Piękna Selena Gomez kojarzona z produkcjami Disneya i Justinem Bieberem postanowiła diametralnie zmienić swój wizerunek. Podjęła się karkołomnego zadania i zagrała w najbardziej oczekiwanym filmie roku - „Spring Breakers”. Film nominowany do Złotego Lwa, mocniejszy od „Pulp Fiction” (The Huffington Post), który „hipnotyzuje” (Newsweek), „wzbudza przerażenie i dreszcz ekscytacji” (Collider.com) już od 5 kwietnia będzie można zobaczyć w polskich kinach.
Gomez zagrała u boku prawdziwych gangsterów. Reżyser filmu, Harmony Korine („Dzieciaki”), stawiając na autentyczność w jednej z ról obsadził znanego rapera - Gucci Mane’a. To muzyk, który na swoim koncie ma nie tylko współpracę z 50 Centem, czy Jamiem Foxxem , ale także kryminalne występki, za które nie raz lądował w więzieniu. Korine odważnie portretując prawdziwe środowisko „gangsta”, postanowił podążyć śladami Mane’a -zabierał aktorki do miejsc, gdzie ludzie parają się „wszelką nielegalną aktywnością pod słońcem”.
„Wielu gangsterów w filmie to prawdziwi gangsterzy” – tłumaczył Korine na konferencji podczas festiwalu filmowego w Wenecji. „Gucci Mane, raper z Atlanty, jest dla mnie jak bohater. Akurat był w więzieniu, kiedy do niego zadzwoniłem. Powiedział, że jeśli wyjdzie to chętnie zagra w tym filmie. Więc postaraj się znowu nie trafić za kratki- odparłem. Wiele z osób, które zatrudniłem to jego znajomi, przyjaciele. Kręciliśmy w miejscach, które istnieją naprawdę, portretując ludzi, którzy tam przebywają”.
Postać Gucciego Mane’a to nie jedyny gangster, który pojawia się w filmie „Spring Breakers”. Kolejną postacią jest pierwszoplanowy Allien – w tej roli nominowany do Oscara James Franco („127 godzin”, „Obywatel Milk”). W roli szalonych przyjaciółek Gomez zobaczymy - Vanessę Hudgens oraz Ashley Benson. Gucci Mane’a oraz Jamesa Franco usłyszymy także na ścieżce dźwiękowej mistrzowsko stworzonej przez Cliffa Martineza („Drive”) oraz króla dubstepu i elektroniki – Skrillexa. Usłyszymy na niej także Britney Spears, Waka Flocka Flame’a, Birdy czy Meek Milla.
„Spring Breakers” opowiada o wyzwolonych i szalonych dziewczynach, dla których głównym mottem życiowym jest dobra zabawa. Ciąg imprez, niewiarygodnych pomysłów i nieposkromionej fantazji sprowadza cztery ślicznotki w bikini i w kominiarkach, na drogę bezprawia i totalnej rozpusty. Kultowy amerykański reżyser Harmony Korine („Dzieciaki”, „Skrawki”) porywa widza zawrotnym tempem i obrazem, od którego nie można oderwać wzroku.
„SPRING BREAKERS” W KINACH OD 5 KWIETNIA.