Sekret, najnowszy film Przemysława Wojcieszka, wyróżniony przez międzynarodowe jury 37. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni "za odwagę w poruszaniu tematów, które do tej pory nie zostały w polskim kinie dostrzeżone", wejdzie na ekrany kin już
w piątek 19 kwietnia.
Jak zwykle niepokorny i poszukujący Wojcieszek w swoim najnowszym filmie opowiada o białych plamach w polskiej historii. Mierzy się z coraz częściej wychodzącymi dziś z ukrycia polskimi winami wobec Żydów. Tworzy delikatną paralelę między losem Żydów a młodym gejem, którego dziadek być może dopuścił się po wojnie strasznej zbrodni. Bohater Wojcieszka - Ksawery (świetny Tomasz Tyndyk), tancerz występujący na scenie jako drag queen, odwiedza mieszkającego na wsi dziadka Jana. Staruszek ukrywa mroczny sekret, ciążący nad nim od wielu lat. Ksawery wraz z towarzyszącą mu żydowską przyjaciółką planuje bolesną konfrontację z Janem na temat jego przeszłości. Dziewczyna uczy się języka jidysz i szpera w archiwach. W trakcie swoich poszukiwań odkrywa, że dziadek Jan w czasie wojny należał do sprawców. Relacje trójki głównych bohaterów mają stanowić punkt wyjścia do dyskusji na temat tolerancji i granic zaufania. Sekret to z pozoru film o sprawcach i ofiarach, ale w rzeczywistości o nierozerwalnych więzach łączących pokolenia - na dobre i na złe.