Już w najbliższy piątek – 26 kwietnia terroryści przejmą kontrolę nad Białym Domem, biorąc Prezydenta Stanów Zjednoczonych jako zakładnika… Szczęśliwie to tylko scenariusz filmowy. Olimp w Ogniu właśnie trafia do kin.
Przypadek sprawia, że zhańbiony agent Secret Service, były ochroniarz Prezydenta – Mike Banning (w tej roli Gerard Butler) znajduje się w pobliżu oblężonego Białego Domu. Upadły bohater, chcąc wrócić na należyte miejsce staje do samotnej, nierównej walki z koreańskimi terrorystami. Dzięki perfekcyjnej znajomości każdego zakamarku zaatakowanego budynku zostaje oczami i uszami obserwującymi rozwój sytuacji ludzi ze sztabu kryzysowego. „To prawdziwy twardziel”, określa go Antoine Fuqua, reżyser
filmu. „Jest niezwykle lojalny. Był blisko Prezydenta, gdy doszło do tragedii z udziałem Pierwszej Damy.” Podczas akcji ratunkowej po wypadku samochodowym prezydenckiej pary, Banning trzymając się procedury ocala Prezydenta, choć ten rozkazuje mu zająć się jego żoną. Kiedy ta umiera, Mike zostaje odsunięty od służby w Białym Domu. Gdy Korea atakuje Biały Dom życie najważniejszego człowieka w państwie znów jest w rękach Mike’a Banninga. Znajdując się w pułapce zastawionej przez sprytnych północnokoreańskich komandosów, którzy przejęli całkowicie budynek, Mike Banning rozpoczyna grę w kotka i myszkę, której stawka jest tak niewyobrażalna, że nawet nie próbuje się nad tym zastanawiać.