„Tedi i poszukiwacze zaginionego miasta” - pod takim tytułem na nasze ekrany wejdzie animowany zdobywca trzech nagród Goya (hiszpańskich odpowiedników Oscarów) w kategoriach najlepsza animacja, debiut reżyserski i najlepszy scenariusz adaptowany. Komediowy przebój, który przez pięć tygodni był numerem jeden box office’u w Hiszpanii, gdzie zdeklasował hollywoodzką konkurencję w postaci oscarowej „Meridy Walecznej” studia Pixar i „Frankenweenie” Tima Burtona zagości w polskich kinach 14 czerwca.
Tedi Stones od dziecka marzy, by zostać łowcą skarbów. Zabawny zbieg okoliczności sprawia, że poczciwy budowlaniec zostaje wzięty za profesora archeologii. Razem z piękną podróżniczką Sarą, postrzelonym Peruwiańczykiem Freddy'm, psem-łakomczuchem Jeffem i niemą papugą „Angry Birdem” Belzonim, wyrusza na poszukiwania Zaginionego Miasta Inków. Legenda głosi, że ukryto tam magicznego Złotego Bożka, który obdarza swego właściciela nieśmiertelnością. Tropem ekipy łowców przygód podąża czarny charakter Arnoldson, działający na zlecenie międzynarodowej szajki rabusiów dzieł sztuki.