Caleb Landry Jones, latający mutant z przeboju „X-Men: Pierwsza klasa” zakochany w wampirzycy! Wszystko za sprawą „Byzantium” - najnowszego horroru Neila Jordana. Wysmakowane wizualnie, klimatyczne dzieło reżysera „Wywiadu z wampirem” zagości w kinach 2 sierpnia.
Urodzony w teksańskim Garland, Jones ma na koncie m.in. role w głośnej „Kontrabandzie”, oscarowym obrazie „To nie jest kraj dla starych ludzi” oraz serialu „Breaking Bad”. Jednak wszyscy miłośnicy komiksów pamiętają go przede wszystkim z występu w „X-Men: Pierwsza klasa”, gdzie zagrał Seana Cassidy’ego, mutanta zdolnego kruszyć głosem mury.
W filmie Matthew Vaughna postać Jones’a nosiła symboliczny pseudonim Banshee, oznaczający zjawę zwiastującą śmierć w irlandzkich legendach. W „Byzantium” role się odwrócą i pozbawiony supermocy Caleb sam stanie oko w oko z krwiożerczą istotą, w którą wcieliła się nominowana do Oscara, BAFTA i Złotego Globu, gwiazda młodego pokolenia – Saoirse Ronan.
Co wyniknie ze spotkania byłego X-Mana z piękną wampirzycą, która w „Pokucie” Joe Wrighta potrafiła wpędzić w kłopoty samego Profesora Xaviera (James’a McAvoya), przekonamy się na początku sierpnia, wraz z powrotem Neila Jordana do tematyki, która przyniosła mu zasłużone miejsce w panteonie mistrzów horroru.