Korzenne, etniczne brzmienia koją nerwy, redukują stres i zbliżają ludzi. Tradycyjne melodie wspomagają pracę serca, a dawne instrumenty uruchamiają głęboko zakodowany rytm. Ich dobroczynną moc można będzie poczuć podczas Warszawskiego Festiwalu Skrzyżowanie Kultur, którego dziewiąta edycja potrwa od 25 do 29 września.
– W wielu kulturach muzyka jest nieodłącznym elementem codzienności. dostarcza rozrywki, ale ma też działanie terapeutyczne – mówi Maria Pomianowska, dyrektor artystyczna festiwalu muzyki etnicznej. – Dźwięki pomagają zapomnieć o ciężkim dniu, rozładowują emocje. I nie trzeba w tym celu słuchać spokojnych melodii. Dobrym antidotum na stres są dynamiczne rytmy jak te, które można będzie usłyszeć podczas tegorocznego festiwalu: maloya z Reunionu, czy garifuna z Hondurasu i Belize.
Muzykoterapeuta dr Krzysztof Stachyra dodaje, że muzyka działa na cały organizm: ciało, psychikę i emocje. Reagujemy na nią często nieświadomie, bez konieczności angażowania uwagi. I nie ma znaczenia, czy posiadamy talent i słuch muzyczny.
– Przy dźwiękach muzyki tradycyjnej spontanicznie zaczynamy śpiewać, klaskać. Jej brzmienie zachęca do zabawy, zbliża ludzi, daje poczucie wspólnoty – mówi dr Krzysztof Stachyra z Zakładu Muzykoterapii i Edukacji Muzycznej UMCS, przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Muzykoterapeutów. – Również proste ludowe instrumenty świetnie sprawdzają się w terapii muzycznej: wszelkiego rodzaju bębny, kołatki, grzechotki, piszczałki. Do grania na nich nie potrzeba specjalnego przygotowania, a ich naturalne brzmienie jest w nas głęboko zakodowane.
Podczas tegorocznego Warszawskiego Festiwalu Skrzyżowanie Kultur zabrzmią rytmy z dziesięciu odległych wysp. Można będzie zrelaksować się m.in. słuchając pozytywnych karaibskich songów w wykonaniu królowej muzyki calypso Calypso Rose z Trynidadu i Tobago oraz polifonicznych pieśni w wykonaniu Tenores di Bitti Mialinu Pira z Sardynii. Melodie dające radość spowalniają puls, wzmacniają skurcze mięśnia sercowego, sprzyjają rozszerzeniu naczyń krwionośnych i wyrównują ciśnienie tętnicze. Ale profesjonalna muzykoterapia to dużo więcej niż sposób na relaks. Wspomaga walkę z niemal wszystkimi chorobami.
- Cierpiącym na Alzheimera odpowiednio dobrany motyw muzyczny pozwala przywołać wspomnienia - mówi dr Krzysztof Stachyra. - Rytm wspiera rehabilitację ruchową, nadaje tempo ćwiczeniom i motywuje do działania. Muzyka i wspólna improwizacja jest świetnym sposobem na dotarcie do osób, z którymi kontakt werbalny jest utrudniony lub niemożliwy. Okazuje się, że przy niektórych uszkodzeniach mózgu pacjenci, którzy nie są w stanie mówić, zaczynają śpiewać, bo aktywizowane są inne obszary mózgu. Dla cierpiących na nerwicę sesja muzykoterapii bywa furtką do kontaktu z własnymi emocjami. Zwyczajne uderzanie w bęben pozwala pozbyć się napięcia i na nowo odszukać siebie. Dla perfekcjonistów bardzo ważne jest poczucie, że przy takiej improwizacji nie da się popełnić błędu – zawsze wypada się dobrze.
Wspólnego muzykowania można będzie spróbować podczas towarzyszących festiwalowi warsztatów. Więcej na: www.festival.warszawa.pl.
Warszawski Festiwal Skrzyżowanie Kultur, poświęcony prezentacji wielokulturowości i różnorodności świata, odbywa się od 2005 r. W wydarzeniu wzięło dotąd 170 artystów z 54 krajów. Festiwal jest wydarzeniem o randze międzynarodowej, rekomendowanym przez prestiżowy magazyn „Songlines” jako jedno z 25 najciekawszych wydarzeń muzyki świata. Organizatorem wydarzenia jest Stołeczna Estrada. Festiwal powstaje dzięki finansowemu wsparciu Urzędu m. st. Warszawy.