Twórcy hitów „Król Lew” i „Zambezia” zapraszają na najśmieszniejsze safari wszech czasów. W oryginalnej wersji „Kumby” – opowieści o zebrze, która ma ciśnienie… na wypasienie, swoich głosów użyczyli m.in. Liam Neeson, Steve Buscemi i Laurence Fishburne. Polską, iście królewską obsadę, pełną nazwisk z aktorskiego topu i niespodzianek ujawnimy w przyszłym tygodniu. Jedno jest pewne, szykuje się najbardziej spektakularny krajowy dubbing ostatnich lat. W oczekiwaniu na szczegóły, prezentujemy polski plakat zjawiskowej komedii familijnej, typowanej przez The Hollywood Reporter do grona animowanych kandydatów do Oscara. „Kumba” zagości w naszych kinach 11 października.
Wszystkie zwierzęta w Afryce wiedzą, że zebra bez pasów jest jak słoń bez trąby i lew bez grzywy. Kiedy jesteś zebrą i rodzisz się pasiasty do połowy, życie potrafi być bardzo skomplikowane. Na własnej, mało wypasionej, skórze przekonuje się o tym Kumba.
Odtrącony przez rodzinne stado, Kumba wyrusza na poszukiwanie magicznego źródła, w którym - jak głosi stara legenda - ierwsze zebry zyskały pasy. W wędrówce po Afryce towarzyszą mu nowi przyjaciele - nadopiekuńcza antylopa gnu oraz postrzelony struś. Wspólnie przeżyją mnóstwo przygód, spotkają wielu niezwykłych mieszkańców Afryki i zmierzą się z groźnym lampartem Fango, który poluje na Kumbę, wierząc, że schwytanie wyjątkowej zebry da mu ponadzwierzęcą moc.
KUMBA w kinach od 11 października 2013 roku.