Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 28.11.2013 A A A
Jaka jest Białoruś - Sputnik Photos w Leica Gallery
INFORMACJA PRASOWA
Fot. Adam Pańczuk. Źródło: materiał prasowy

Co staje się obiektem autoprezentacji w kraju, który podobno nie ma tożsamości narodowej? Czy puszcza Białowieska może znajdować się w mieszkaniu? Co wspólnego ma młody wytatuowany człowiek z weteranką Wojny Ojczyźnianej? Te pytania prowadzą do najważniejszego spośród nich: jaka jest Białoruś? Odpowiadają na nie fotografowie Sputnik Photos, a Leica Gallery Warszawa od 10 grudnia prezentuje ich artystyczne wypowiedzi.


Siedmiu fotografów różnych narodowości pojechało na Białoruś. Chcieli zobaczyć, co kryje się pod stwierdzeniem „ostatnia dyktatura w Europie”. Nie było łatwo. Powoli, warstwa po warstwie artyści ze Sputnik Photos odkrywali kraj naszych sąsiadów. Tak powstał materiał z najnowszej wystawy w Leica Gallery Warszawa - „Stand By”. Otwarcie 10 grudnia o godzinie 20:00.

 

Projekt, podczas którego powstawały materiały do książki i wystawy, trwał dwa lata. Fotografowie chcieli pokazać codzienne życie Białorusi, sprawy pozornie dalekie od świata polityki i reżimu Łukaszenki, fakty nieobecne w relacjach medialnych. A takie tematy interesują Rafała Milacha, Jana Brykczyńskiego, Agnieszkę Rayss oraz Justynę Mielnikiewicz, Andreia Liankevicha, Mancę Juvan i Adama Pańczuka. Choć większość z nich to doświadczeni, wielokrotnie nagradzani fotografowie, i tak trudno im było – najpierw zrozumieć Białoruś, a potem o niej opowiedzieć obrazami.

 

Fotografowie trafili do różnych miejsc, dotknęli różnych tematów, a tym samym jako kolektyw przedstawili bogaty i różnorodny obraz Białorusi. Jan Brykczyński na wystawie pokaże nietypowe oblicze Puszczy Białowieskiej i jej miejsce w życiu społeczności nadgranicznej. Ania Rayss zaprezentuje weteranki Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a Adam Pańczuk pokaże modę uliczną, która odgrywa ogromną rolę na Białorusi. „Stand by” to też projekty o biurze matrymonialnym dla zagranicznych klientów, emigracji zarobkowej Białorusinów do USA, propagandzie i absurdalnym obliczu cenzury, współczesnej interpretacji II Wojny Światowej.

 

Jak pisze Victor Martinovich w swoim eseju, na Białorusi: „na każdym kroku stykasz się z przykładami podwójnego systemu. Są dwa związki literatów, między 1996 a 1999 były nawet dwa parlamenty. Życie jest ciężkie, ale jednocześnie gdy przyjeżdżasz do Mińska, wszystko jest czyste i zadbane.” Te dualizmy badane są od wewnątrz i z zewnątrz, zarówno przez białoruskich fotografów  jak i Polaków. Wystawa pokazuje nieznane miejsca, porusza zaskakujące tematy, ale też bawi się ze stereotypami i weryfikuje lub potwierdza mity.

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Przypływ sztuki. DESA Unicum zaprasza na cztery wystawy w Sopocie 
Chcąc podziwiać sztukę, nie trzeba rezygnować z odpoczynku nad ...
Wielkie święto miłośników sztuki w DESA Unicum
Wystawa “Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie” łączy ...
Hotel inkubatorem dla artystów? Inauguracja projektu Art Lives Here by Leonardo Hotels
Leonardo Hotels po raz kolejny udowadnia, że Warszawa jest miastem ...
„Złote runo – sztuka Gruzji”
Muzeum Narodowe w Krakowie zaprasza na pierwszą nie tylko w Polsce, ...