„Morderczo rozrywkowa, wybuchowa” (Fox TV), komedia gangsterska „w stylu Tarantino” (L’Équipe), „której nie można sobie odmówić” (Télépoche) – tak o filmie „Porachunki” piszą rozbawieni krytycy. W przewrotnej komedii gangsterskiej Luca Bessona („Uprowadzona”, „Transporter”, „Piąty element”), która wejdzie na ekrany kin 27 grudnia, zobaczymy oscarowych: Roberta De Niro („Wściekły byk”, „Ojciec chrzestny”, „Chłopcy z ferajny”, „Poradnik pozytywnego myślenia”) i Tommy'ego Lee Jonesa („Lincoln”, „To nie jest kraj dla starych ludzi”) oraz Michelle Pfeiffer („Człowiek z blizną”, „Poślubiona mafii”).
Robert De Niro jako były boss niebezpiecznej ferajny i Michelle Pfeiffer w roli kobiety poślubionej mafii w ramach programu ochrony świadków przenoszą się z Nowego Jorku na północ Francji. Pomimo wysiłków agenta Stansfielda (Tommy Lee Jones), aby utrzymać ich w ryzach, ani ona, ani on, nie potrafią pozbyć się dawnych nawyków. Sytuacja zupełnie wymyka się spod kontroli, gdy dawni kumple mafijni trafią na ich trop i spróbują wyrównać rachunki.
Scenariusz do filmu powstał na podstawie znakomitej powieści Tonina Benacquisty. Już 4 grudnia książka „Porachunki” trafi do polskich księgarń. „Zebrałem wiele materiałów na temat programu ochrony świadków”, mówi autor książki, „lecz moja powieść to przede wszystkim komedia o byłym bossie mafijnym, który musi radzić sobie z trudnymi sytuacjami w życiu codziennym. Doszedłem do wniosku, że kontrast stanie się jeszcze bardziej interesujący, jeśli bohater zostanie zmuszony do życia za granicą w obcym mu środowisku. Staje on w obliczu dwóch poważnych wyzwań: nauczyć się żyć jak zwykli ludzie, a jednocześnie dostosować do zwyczajów w kraju, którego często nie rozumie”.
Pisząc scenariusz, Besson wprowadził niewiele zmian w fabule. „Dodaliśmy trochę dialogów tu i ówdzie, żeby dostosować materiał do potrzeb filmowych i zaakcentować relacje pomiędzy członkami rodziny”, mówi reżyser. „Jednak pod względem struktury i postaci, wszystko czego potrzebowaliśmy, było w książce”.
„Porachunki” – dobrego gangstera poznaje się po tym, jak kończy. Film w kinach od 27 grudnia.