Jeśli połączyła ich chemia – to musiała być to nitrogliceryna! Jeśli połączyła ich swatka – to musiał być nią Martin Scorsese. W najnowszej komedii gangsterskiej „Porachunki”, która właśnie weszła do kin, dwoje oscarowych aktorów – Michelle Pfeiffer i Robert De Niro dają niezwykły popis swoich aktorskich umiejętności. Tym razem grają „mafijne małżeństwo marzeń” (CBS Radio).
Reżyser - rewelacyjny Luc Besson („Leon zawodowiec”, „Piąty element”) stworzył filmową parę, która dosłownie pokaże czym jest wybuchowy związek. „Zobaczyć tą dwójkę wielkich aktorów w świetnie zrobionej komedii – czysta przyjemność” (TV Grandes Chaînes), a „gry Roberta de Niro - symbolu filmów o mafii, bawiącego się własną rolą w ‘Chłopcach z ferajny’ nie można sobie odmówić” (Télépoche).
W „Porachunkach” znaczącą rolę odegrał twórca, który o mafii wie wszystko – znakomity Martin Scorsese („Inflitracja”, „Gangi Nowego Jorku”). Tym razem wziął na siebie rolę producenta wykonawczego.
W filmie „Porachunki” Robert De Niro gra byłego bossa niebezpiecznej ferajny, a Michelle Pfeiffer wciela się w jego małżonkę. Po tym jak wydają swoich mafijnych kolegów, zostają objęci programem ochrony świadków i przenoszą się na północ Francji. Pomimo wszelkich wysiłków agenta Stansfielda (znakomity Tommy Lee Jones), aby utrzymać ich w ryzach, ani ona, ani on, nie potrafią pozbyć się dawnych nawyków. Sytuacja zupełnie wymknie się spod kontroli, gdy zdradzeni kumple trafią na ich trop i spróbują wyrównać rachunki.
„PORACHUNKI” – Dobrego gangstera poznaje się po tym, jak kończy. JUŻ W KINACH.
