Mark Billingham to jeden z czołowych autorów powieści kryminalnych. Jego książki są pełne zwrotów akcji i trzymają w napięciu do ostatniej strony. Nowy thriller pisarza – „Impuls śmierci” – ukaże się 19 lutego nakładem Wydawnictwa Burda Książki. To zaskakująca historia, w której tajemnicze zaginięcie nastolatki staje się początkiem wstrząsającego śledztwa i pogoni za seryjnym zabójcą.
W Pelican Palms na Florydzie spotkały się trzy pary Brytyjczyków. Zaprzyjaźniły się, ale ostatniego dnia ich doskonałe wakacje zmieniły się w koszmar: zniknęła trzynastoletnia córka jednej z wczasowiczek kurortu. Podejrzani mogą być wszyscy z całej szóstki – każdy bowiem ma swoje mroczne tajemnice.
Po powrocie do Anglii trzy pary kontynuują znajomość, ale cień na ich przyjaźń rzuca sprawa zaginionej – a jak się wkrótce okazuje, zamordowanej – nastolatki. Kto jest kim w tej pokrętnej grze kłamstw i zwodniczego udawania? Kim jest seryjny zabójca, dla którego nieletnie dziewczynki o pewnych szczególnych cechach są czymś więcej niż tylko ofiarami?
Nad rozwiązaniem sprawy pracuje policyjna stażystka z Londynu, detektyw z wydziału zabójstw na Florydzie oraz Tom Thorne – niepokorny inspektor z niezwykłym talentem do pakowania się w najgorsze kłopoty. Czy zdążą dopaść mordercę, zanim uderzy ponownie?
O autorze:
Mark Billingham należy do czołówki autorów powieści kryminalnych. Od kilku lat zdobywa najważniejsze brytyjskie nagrody literackie. Za postać inspektora Toma Thorne'a, uznanego za najciekawszego detektywa, został uhonorowany nagrodą Sherlocka. Wszystkie thrillery Billinghama trafiają na najwyższe miejsca bestsellerów "Sunday Timesa", m.in. „Kokon”, „Podpalona”, „Zapomniani”, „Uprowadzony”, „Naśladowca” i „Pułapka”. Na podstawie powieści z Thorne'em nakręcono serial filmowy.