Często kojarzony jest przede wszystkim z Ameryką i Andy Warholem. Tymczasem termin pop- art powstał w Wielkiej Brytanii i tam też właściwie narodził się ten kierunek. Pierwszą damą brytyjskiego pop artu była Pauline Boty. Wystawę tak wielu jej prac będzie można zobaczyć po raz pierwszy w Polsce w ms2 w Łodzi. Otwarcie ekspozycji 14 marca o g. 18.00.
Niezwykła historia jej krótkiego, ale odważnego życia jest w Polsce zupełnie nieznana. Pauline Boty była jedyną kobietą na brytyjskiej scenie pop-artowej, niemal całkowicie zdominowanej przez mężczyzn. Mimo charyzmy i dużego talentu ciągle musiała walczyć, by wyjść z cienia swoich kolegów: Davida Hockney’a, Dereka Boshier, Petera Phillipsa czy Petera Blake’a.
Po tragicznej, przedwczesnej śmierci artystki (obszerna biografia Pauline Boty poniżej). jej prace na prawie 30 lat zostały zapomniane. Jedynym krajem, gdzie wystawiano jej dzieło, była Polska i Muzeum Sztuki w Łodzi. Skąd dzieło Boty znalazło się w Polsce? To wszystko za sprawą pewnego polskiego aptekarza, który był też miłośnikiem sztuki. W 1959 roku Mateusz Grabowski za pieniądze z sieci aptek i biur eksportowych założył w Londynie galerię sztuki. Grabowski Gallery stała się jednym z czołowych londyńskich ośrodków sztuki. Grabowski wystawiał w niej prace twórców, którzy przypadli mu do gustu, a w zamian za wystawę otrzymywał jedno ich dzieło. W ten sposób zgromadził pokaźny zbiór najważniejszych brytyjskich artystów tamtych czasów. To właśnie w Grabowski Gallery w 1963 roku Pauline Boty miała swoją pierwszą indywidualną wystawę. Po zamknięciu galerii w 1975 roku Grabowski podarował swoją kolekcję dwóm placówkom w Polsce - Muzeum Sztuki w Łodzi i Muzeum Narodowemu w Warszawie. Wśród tych darów znalazł się ważny obraz Pauline Boty Moja książka do kolorowania (My Colouring Book), który był prezentowany na wielu wystawach, Tytuł pracy został zaczerpnięty z piosenki z list przebojów. Melancholijny utwór o zawiedzionej miłości „My colouring book” śpiewała wtedy Dusty Springfield. Boty przepisuje słowa z piosenki i ilustruje je obrazami z czasopism, sercami. W ten sposób powstaje charakterystyczny malowany kolaż, o głębokim nasyceniu emocjonalnym.
Pracę z kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi (jedyną w Polsce w zbiorach instytucji) wraz z innymi 20 dziełami Boty z Wolverhampton Art Gallery (partner projektu) będzie można oglądać na parterze ms2 od 14 marca do 18 maja. Na wystawie znajda się też obrazy innych największych przedstawicieli pop-artu: Petera Blake'a, Patricka Caulfielda, Allena Jonesa, Eduardo Paolozziego, Joe'ego Tilsona.