Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 03.05.2014 A A A
Zbliża się premiera "Tatrzańska Atlantyda"
INFORMACJA PRASOWA
Spacer po Krupówkach, wycieczka do schroniska nad Morskim Okiem. Źródło: materiał prasowy

Już 7 maja 2014 nakładem wydawnictwa Tatrzańskiego Parku Narodowego ukaże się ekskluzywny album „Tatrzańska Atlantyda”. Piotr Mazik stworzył unikatowe, bogato ilustrowane historycznymi fotografiami kompendium wiedzy o Tatrach widzianych oczami pionierów i pasjonatów gór sprzed lat. „Tatrzańska Atlantyda” przypomina oblicze Tatr i Zakopanego, które mało kto dziś pamięta.


Spacer po Krupówkach, wycieczka do schroniska nad Morskim Okiem, oscypki na Gubałówce, wyciąg na Kasprowy – to zazwyczaj kojarzy nam się z Zakopanem. Piotr Mazik, przewodnik tatrzański, absolwent historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim i członek Fundacji „Zakopiańczycy. W Poszukiwaniu Tożsamości”, ucieka od stricte komercyjnego wizerunku Podhala opanowanego przez szukających rozrywki turystów. Przypomina, że Zakopane to element kulturowego dziedzictwa Polski, miasto-symbol, gdzie swoją przystań nalazła artystyczna bohema.

 

Książka została poświęcona m.in. pierwszym odkrywcom Tatr, historii ratownictwa górskiego, urokliwym miejscom i niezwykłym ludziom związanym z Tatrami i Zakopanem. Autor stworzył wyjątkowy album – wydany w nowoczesnej szacie graficznej, zaskakujący nie tylko od strony historycznej, lecz także pod względem artystycznym. Zamieszczone zostały w nim głównie nieznane szerszemu gronu odbiorców fotografie ze zbiorów Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego. Dzięki temu portretowane przez autora Zakopane nie jest zredukowane do obrazków z komercyjnych pocztówek.

 

„Tatrzańska Atlantyda” pozwala czytelnikom na poznanie sekretów nieistniejących już miejsc, które niegdyś stanowiły ważne punkty na mapie górskich wypraw. Przeglądając fotografie czytelnik wędruje zapomnianymi górskimi szlakami – modne przed wojną schroniska już nie istnieją, po słynnych kąpieliskach, do których tłumnie przyjeżdżali letnicy, nie został nawet ślad, podobnie jak po zlikwidowanych wyciągach narciarskich. Popularne niegdyś aktrakcje turystyczne zarasta dziś dzika przyroda, a lata ich świetności dawno przeminęły. Album prezentuje Tatry, które zadziwiają i intrygują. Mało kto wie, że w najpopularniejszym polskim centrum zimowej turystyki istniały kamieniołomy i pastwiska usytuowane w miejscach obecnie nie do wyobrażenia. Zarówno lokalizacje niedostępne dla dzisiejszych turystów, jak również cały świat uwieczniony na zgromadzonych przez autora fotografiach to tytułowa „Tatrzańska Atlantyda” – fascynujący zaginiony ląd, który dotąd znali tylko prawdziwi pasjonaci gór.

 

Piotr Mazik jest absolwentem Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczycielem narciarstwa, instruktorem taternictwa oraz przewodnikiem tatrzańskim. Oprowadza po Zakopanem, Podtatrzu, Spiszu, Liptowie i Orawie, opowiadając o historii, kulturze i sztuce tych regionów. Architektura i góry to jego dwie największe pasje. Członek Fundacji „Zakopiańczycy. W Poszukiwaniu Tożsamości”, której celem jest promocja zakopiańskiej kultury oraz prowadzenie działań edukacyjnych dotyczących dziedzictwa Podtatrza i Tatr.

 

Autor: Piotr Mazik
Tytuł: „Tatrzańska Atlantyda”
Data premiery: 7 maja 2014
Wydawnictwo: Tatrzański Park Narodowy
Wydanie dwujęzyczne: polsko-angielskie

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
(na)RODZINY. IX edycja festiwalu „Opętani Literaturą”
Jakub Nowak, Maria Pakulnis, Kuba Sienkiewicz, Roch Sulima, Aga ...
Można już zgłaszać książki do IX edycji Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza
Można już przesyłać zgłoszenia do dziewiątej edycji Nagrody Literackiej ...
Wiedźmin: Oficjalna księga kucharska już dostępna!
CD PROJEKT RED we współpracy z Nerds' Kitchen Creations i wydawnictwem ...
Recenzja książki www.1944.waw.pl
Niedawno przeczytałem nową książkę Marcina Ciszewskiego pod adresowym ...