Miłość, zdrada i przyjaźń przeplatają się wzajemnie w nowym filmie Roberta Wichrowskiego. Skomplikowane relacje bohaterów bliskie są współczesnym widzom. Reżyser sportretował bowiem młodych ludzi, którzy muszą odnaleźć się w trudnej rzeczywistości. Widzowie poznają ich losy już 23 maja, kiedy „Karuzela” wejdzie na ekrany kin.
Główni bohaterowie „Karuzeli” mają zaledwie trzydzieści lat, gdy stają przed najtrudniejszymi życiowymi decyzjami. Rafał, Magda, Piotr i Natalia muszą wybrać, co jest dla nich najważniejsze i ile są w stanie poświęcić, aby to osiągnąć. Kiedy dwaj najlepsi przyjaciele zakochują się w tej samej dziewczynie, ich męska przyjaźń wystawiona jest na ciężką próbę. Braterskie relacje oraz miłość do kobiety ważą się na jednej szali. Kłamstwo jest jedynie pozorną ucieczką i wyborem mniejszego zła.
Opowieść Roberta Wichrowskiego, reżysera „Karuzeli” to wędrówka po ludzkiej duszy. Nie daje gotowych odpowiedzi, ale przeprowadza po skomplikowanym świecie uczuć głównych bohaterów. Są rozczarowani wizją świata, w którym relacje międzyludzkie ograniczają się do kontaktu za pośrednictwem komunikatorów, mediów społecznościowych czy telefonu komórkowego.
– Komunikacja z wykorzystaniem technologii dość wyraźnie ogranicza możliwości wyrażania emocji do komunikatów werbalnych – opowiada dr Jarosław Kulbat, wykładowca SWPS we Wrocławiu. – Tu może pojawić się problem związany z jednej strony z umiejętnością nazywania własnych emocji, które trzeba przecież opisać słowami oraz ich interpretacją przez odbiorcę – dodaje psycholog.
Bohaterowie „Karuzeli” bronią się przed taką rzeczywistością. – Nie przyjmują dochodzącej zewsząd informacyjnej papki – opowiada Robert Wichrowski. – Tak zwane wielkie wartości, tanie świętości, zamienili na mniejsze, własne cele. Choć są marzycielami liczą się dla nich konkrety, a nie hasła – dodaje reżyser.
W główne postacie nowego filmu Roberta Wichrowskiego wcielili się, debiutujący w pierwszoplanowych rolach, aktorzy - Mikołaj Roznerski („Chce się żyć”, „Supermarket”), Mateusz Janicki („Supermarket”, „Miłość na wybiegu”, „Lejdis”), Karolina Kominek („Wymyk”) i Maria Pawłowska. W pozostałych rolach zobaczymy Małgorzatę Zajączkowską, Ireneusza Czopa oraz Aleksandra Mikołajczaka.
Producenci filmu postawili na najwyższej jakości oprawę wizualną i dźwiękową. Autorem zdjęć jest Adam Bajerski, który w przeszłości pracował przy takich filmach jak „Zmruż oczy”, „Sztuczki” i „Imagine”. Za muzykę odpowiada Mikołaj „Noon” Bugajak, jeden z najbardziej uzdolnionych i docenionych producentów muzycznych w kraju. Zdjęcia do filmu realizowane były w Warszawie i Berlinie.
