Hania Hołek ma zaledwie 24 lata. Szerokiej publiczności dała się poznać w programach typu talent show, gdzie zawsze mogliśmy ją usłyszeć w finałowych odcinkach. Reprezentowała Polskę na jednym z najbardziej prestiżowych festiwali muzycznych Langollen International Musical Eisteddfod 2009 w Walii, w ramach którego występował szereg gwiazd światowej sceny muzycznej mi.in. Luciano Pavarotti. W minioną sobotę artystka pojawiła się na scenie programu: "The Voice of Poland" i zauroczyła swoim głosem Marka Piekarczyka oraz Tomsona i Barona. Zaśpiewany przez Hanię cover Beaty Kozidrak: "Piechotą do lata", idealnie zaprezentował wysoką skalę jej głosu oraz lekką i niepretensjonalną interpretację.
Udział artystki w programie nie byłby dla wielu zdziwieniem, gdyby nie fakt, że dwa lata temu Hania zarzekała się, że już więcej nie weźmie udziału w tego rodzaju produkcji, o czym powiedziała w jednym z wywiadów.
"Programy typu "talent show" są zbawieniem i przekleństwem dla młodych ludzi. Są jednym ze środków do promocji - generują naturalne warunki do rozwoju takich talentów jak chociażby Monika Brodka. Plastikowa oprawa telewizyjna potrafi sprawić, że przeciętne osobowości, a może nawet wdzięczne dla kamery "zjawiska fotograficzne", jak np. Michał Szpak, urastają do rangi objawień. Szkoda, że nie są one później współmierne do ich autorskich produkcji muzycznych. To, co jest zdecydowanym plusem udziału w tego rodzaju przedsięwzięciach to perspektywa poszerzenia swoich kontaktów i ułatwienie dotarcia do publiczności, która albo zostaje z nami na całe życie, albo zapomina o nas po wyłączeniu telewizora" – powiedziała
wówczas Hołek.
Rok temu Hania założyła ze swoim narzeczonym - Arkiem Koperą studio nagraniowe "Black Kiss Records" w Warszawie. Do tej pory para gościła w nim m.in.: Tatianę Okupnik, Marię Sadowską, zespół LEmon, Monikę Urlik, Ewelinę Lisowską czy Marikę. W studiu BKR nakręcono również spot promujący Donatana i Cleo na Eurowizję.
Co skłoniło Hanię do udziału w programie?
Formuła „The Voice of Poland" w sposób wyjątkowy skupia się na muzyce i uczestnikach. Nie ma tutaj miejsca na łzawe, często wykreowane na potrzeby telewizji dramaty, a takie właśnie podejście sprawiło, że przestałam wierzyć w sens angażowania w nie własnego czasu i talentu.
Jestem obecnie w takim momencie swojego życia, w którym żyję dla muzyki i dzięki muzyce. Poza pracą nad własnym materiałem, jestem często współproducentem utworów, kompozytorką muzyki i autorką tekstów piosenek dla innych artystów oraz managerem Black Kiss Records. Prowadzę również warsztaty wokalne. Dojrzałam do tego, że nie liczy się już tylko to czy
wygram program, ale przede wszystkim to, czy wygram samą z sobą".
Czy tym razem uda jej się zwyciężyć? Zobacz występ Hani Hołek w programie:
