Dzisiaj swoją premierę kinową ma wyczekiwany film „Mama” z Penélope Cruz w roli głównej. Reżyser Julio Medem wspomina początki tej współpracy i dzieli się wrażeniem, jakie zrobiła na nim aktorka. Prezentujemy również relację wideo z panelu dyskusyjnego, który odbył się po pokazie specjalnym „Mamy” w Warszawie.
Penélope Cruz urodziła się w Madrycie 28 kwietnia 1974 roku. Zaczynała jako modelka. Pierwszy kontrakt zawodowy podpisała jako 15-latka. Przed kamerą zadebiutowała w 1990 roku w filmie „El laberinto del griego”. Dwa lata później świat zwrócił na nią uwagę dzięki roli w komediodramacie „Jamón, Jamón” („Szynka, szynka”) Bigasa Luny. Od tamtej pory nie znika z ekranu - gra w komediach, dramatach, superprodukcjach i niezależnych, ambitnych projektach po obu stronach oceanu. Należy do wąskiego grona europejskich aktorek, którym udało się zrobić prawdziwą karierę w Hollywood. Do dziś wystąpiła łącznie w ponad 60 filmach. Jej talent doceniają najwybitniejsi reżyserzy współczesnego kina - w tym Pedro Almodóvar, Alejandro Amenábar, Fernando Trueba, Woody Allen, Ridley Scott, Rob Marshall czy Isabel Coixet. Na planie partnerowała takim aktorom, jak Billy Bob Thornton, Matt Damon, Tom Cruise, Johnny Depp, Ben Kingsley, Dennis Hopper, Daniel Day-Lewis, Nicole Kidman czy Marion Cotillard.
Cruz jest laureatką kilkudziesięciu nagród, w tym Oscara za kreację w filmie „Vicky Cristina Barcelona”. Do statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej była również nominowana za występy w produkcjach „Nine - Dziewięć” i „Volver”.
Julio Medem – reżyser „Mamy”, znany z takich produkcji jak „Lucia i seks” oraz „Kochankowie z kręgu polarnego”, wspomina początki swojego najnowszego obrazu:
„Pierwszy szkic scenariusza trafił do szuflady na kilka miesięcy i został tam aż do jesieni 2014 roku. Wtedy przedstawiłem tekst Penélope Cruz. Aktorka natychmiast zgodziła się na udział w filmie - postanowiła dać Magdzie swoje ciało i duszę.” – mówi twórca – „Wróciłem do scenariusza. Penélope Cruz, wspaniała Pe, zmobilizowała mnie i na nowo zainspirowała. Magda przestała być papierowym tworem, zaczęła nabierać barw, świeżości, humoru, autentyczności, witalności - cech, które moim zdaniem definiują aktorstwo Cruz. Śledzę i podziwiam jej karierę od samego początku. Do tego projektu wniosła bardzo dużo - nie tylko siebie, ale swoje pomysły: jasne, solidne, mocno osadzone w świecie. To z kolei daje lepsze zrozumienie samej postaci, jej ekspresyjności, jak i całej historii. Cruz nie tylko gra Magdę, jest nią. „Mama” należy do niej.”
Julio Medem z wielkim entuzjazmem wypowiada się na temat Cruz i tego jak przyczyniła się do rozwoju filmu:
„Penélope jest niesamowita. Gdy wiedziałem już, że zagra i zacząłem z myślą o niej przepisywać scenariusz, nie mogłem nawet o czymś takim marzyć. Takim fantastycznym poszukiwaniu i najlepszym odkryciu. Każdego dnia pracy - a widzieliśmy się codziennie, Penélope jest przecież w każdej scenie - nieustannie mnie zaskakiwała. Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Byłem oszołomiony jej spektakularnym talentem, kreatywnością, intuicją, naturalnością i wiarygodnością. Wszystko to dzieje się w niej spontanicznie.”
Prezentujemy także relację z wyjątkowego panelu dyskusyjnego, który odbył się 26 listopada w warszawskim kinie Atlantic po pokazie przedpremierowym „Mamy”. Jego współorganizatorami były: Fundacja Rak’n’Roll, Stowarzyszenie Amazonki Warszawa-Centrum, firmy Avon, RevitaLash oraz dystrybutor filmu – Kino Świat.
