Data publikacji: 06.03.2019
A
A
A
Phurpa: W głąb starożytnej kultury muzycznej
Artur Rojek zaprosił do Krakowa zespół, który inspiracji szuka w muzycznych tradycjach m.in. starożytnego Egiptu i Tybetu. Na Scenie MOS zagości tantryczny śpiew i tak niecodzienne instrumenty, jak Kanlin czy Damaru.
Koncertowy cykl Something Must Break przyzwyczaił już krakowską publiczność do występów, które przełamują bariery muzyczne. Tym razem jednak czeka ją jednak coś naprawdę unikatowego. Kurator cyklu - Artur Rojek, zaprosił do Krakowa zespół, który wymyka się wszelkiemu zaszufladkowaniu. Rosyjska formacja PHURPA od połowy lat 90. zgłębia tradycyjną muzykę rytualną Wschodu, przekładając te inspiracje na dźwięki rzadko spotykane na współczesnej scenie rockowej.
Twórczość zespołu pod wodzą Aleksieja Tegina nawiązuje do starożytnych kultur muzycznych m. Egiptu, Iranu i Tybetu. Jednym z najważniejszych punktów odniesienia jest dla muzyków tzw. tradycja Bön, będąca częścią przedbuddyjskiej tybetańskiej sfery wierzeń religijnych. Stąd i obecność w składzie nietypowego jak na współczesną scenę, instrumentarium typu wykonany z ludzkiej czaszki i skóry bęben Damaru czy trąbka z kości udowej Kanlin. O wyjątkowości dokonań zespołu decyduje jednak przede wszystkim sfera wokalna - tantryczny, gardłowy, niski śpiew, zwany rgyud-skad.
Mimo mrocznej, hermetycznej twórczości, PHURPA występuje z powodzeniem dla publiczności klubowej i festiwalowej na całym świecie. Również w Polsce, gdzie jego wydawnictwa muzyczne dystrybuuje trójmiejska wytwórnia Zoharum. W Krakowie wystąpi już 9 marca. Występ zespołu poprzedzi set przygotowany przez Pawła Pruskiego - rodzimego wykonawcy eksperymentalnej muzyki elektronicznej.
Informacje o biletach tutaj.
Zobacz występ zespołu dla klubu Boiler Room