

Twórcy kinowych hitów „Ups! Arka odpłynęła” i „Luis i obcy” zapraszają na wspaniałą wyprawę do krainy magii. Pełna elfów i smoków animacja „Bayala i ostatni smok” przenosi widzów prosto do świata kultowych zabawek Schleich, w którym nie sposób się nudzić. To tutaj odkryjecie moc wróżek i siłę marzeń. Odnajdziecie fantastyczne zwierzęta i poznacie zaklęcia zdolne pokonać każdą przeszkodę. A wszystko to w towarzystwie sympatycznych bohaterów i rytmie przebojowych piosenek! „Bayala i ostatni smok” – najbardziej magiczna historia 2020 roku – rzuci swój czar w Walentynki.
Przez stulecia czarodziejska kraina Bayala była szczęśliwym domem dla elfów i wróżek. Wszystko zmieniło się, gdy podstępna królowa Ophira porwała i uwięziła smoki - źródło życiodajnej, magicznej mocy. Na szczęście nie wszystko jest jeszcze stracone. Nadzieja na ocalenie pojawia się, gdy odnalezione zostaje ostatnie smocze jajo, a wraz z nim szansa na to, że magia może powrócić. Jest tylko jeden warunek! Pierwszą rzeczą jaką musi zobaczyć wyklute pisklę, są jego rodzice. Aby do tego doszło, siostry Surah, Sera i przyjaciele wyruszają w pełną przygód i niebezpieczeństw podróż. Zrobią wszystko, by połączyć młodego smoka z rodzicami, zjednoczyć zwaśnione plemiona elfów i przywrócić wieczną magię do Bayala.
„Bayala i ostatni smok” w kinach od 14 lutego.