Od kilku miesięcy polskie studio DMD Enterprise pracuje nad grą "Uprising 44", inspirowaną Powstaniem Warszawskim. Projekt na sklepowe półki miał trafić 28 sierpnia 2012 roku. Gry jednak jak nie było, tak nie ma. Kiedy i czy w ogóle odbędzie się jej premiera - nie wiadomo.
Od początku realizacji gra budziła liczne kontrowersję, zarówno z powodu doboru tematu, jak i sposobu realizacji. Twórcy pracowali jednak nad nią nieprzerwanie od kilku miesięcy. Poważne problemy zaczęły się w maju w tym roku, kiedy to wycofał się planowany wydawca gry czyli Cenega. Powodem miały być rozbieżności koncepcyjne w przygotowaniu gry. Nieoficjalnie wskazywano jednak na braki w realizacji, w szczególności w oprawie audiowizualnej, która odbiegała od najnowszych wysokobudżetowych produkcji, jak również na nie wielką ilość potencjalnych graczy, którzy będą zainteresowani jej zakupem.
W lipcu twórcy gry podali, iż dystybucją pudełkowej wersji Uprising 44 zajmie się firma LEM, a cyfrowej studio DMD Enterprise. Gra miała ukazać się na początku na platformy PC i Mac, a w późniejszych planach również na konsole.
Zapowiadana na 28 sierpnia premiera tytułu nie doszła jednak do skutku. Zainteresowane strony podają sprzeczne informacje o przyczynach odwołania premiery. DMD Enterprise twierdzi, że jest to decyzja wydawcy - firmy LEM, a wydawca iż nie otrzymał ostatecznej wersji gry do dystrybucji od jej twórców.
Podobno Uprising 44 ma trafić do dystrybucji cyfrowej jeszcze w tym roku na początku jesieni i kosztować 50 zł. Tej informacji jednak na razie nikt nie potwierdza.