

Na scenie Sali Widowiskowej Centrum Kultury w Lublinie wystąpi Jakub Kuszlik — wybitnie utalentowany pianista, laureat IV nagrody i nagrody Polskiego Radia za najlepsze wykonanie mazurków na XVIII Konkursie Chopinowskim.
W recenzji Anny S. Dębowskiej po III etapie Konkursu Chopinowskiego czytamy: Jakub Kuszlik zagrał trzy walce z op. 34 tak, jakby urodził się do tańca, ale kto dziś tańczy walca? A jednak – Kuszlik sprawił, że walce z op. 34 wirowały i płynęły z salonową elegancją. W Walcu a-moll odezwał się prawdziwie chopinowski żal, za to Walca F-dur rozpoczął brawurowo i zrobił z tego utworu istną perełkę. Pięknie zagrał również Balladę F-dur.
Łucja Siedlik w Kurierze Chopinowskim napisała: Balladę F-dur op. 38 prowadził Jakub Kuszlik szerokim, gładkim łukiem. U niego dało się słyszeć wspólne źródło ścierających się w tym utworze sił. Płynnie przechodził od fragmentów nostalgii do przebiegów dramatycznych, a delikatna nitka pulsu i linii melodycznej nie rwała się ani na moment. Oczarowały mnie jego Walce op. 34 – As-dur był subtelny, przyjemnie rozkołysany, a-moll prawdziwie melancholijny, grany jakby zza szyby, F-dur delikatny, spowity chmurą alikwotów. Niespodziewanie zajmujące okazało się słuchanie akompaniamentu, prowadzonego nieoczywiście, swobodnego artykulacyjnie.
Jakub Kuszlik to wielokrotnie nagradzany pianista, który koncertował w Polsce i za granicą. Publiczność oklaskiwała go między innymi w USA, Japonii, Wietnamie, Niemczech, Włoszech, Grecji, Norwegii i Islandii. W listopadzie 2018 pianista wystąpił z ogromnym sukcesem w Lincoln Center w Nowym Jorku. W marcu 2019 roku Jakub Kuszlik zdobył II nagrodę w Hilton Head International Piano Competition w Nowym Jorku, a w czerwcu 2019 III nagrodę w Top of the World International Piano Competition w Tromsø w Norwegii.
Źródło: CK Lublin