Pasożyt jest twórcą, który postanowił w dosłowny sposób przenieść ideę pasożytnictwa z natury do kultury. Jak sam mówi, pozwala to na dość niekonwencjonalne utrzymanie się ze sztuki, która sprowadza się do działalności pasożytniczej wobec instytucji oraz zwiedzających i najbliższego otoczenia, którzy są żywicielami. „Mieszkanie, przestrzeń, którą daje żywiciel, staje się bazą pozwalającą na przetrwanie, punktem wyjścia do dalszych działań” – mówi Pasożyt.

Na tym motywie opierała się pierwsza wizyta Pasożyta w MOCAK-u, która miała miejsce na przełomie czerwca i lipca. Jednak teraz idea pasożytnictwa zostanie zaburzona, ponieważ twórca zaoferuje w zamian pomoc. Nietypowy lokator Muzeum posiada w zanadrzu wiele umiejętności m. in. artystyczne, pedagogiczne, graficzne, a także podstawy kulinarne. W pewnym zakresie opanował również prace porządkowe i jest to zapewne najbardziej pożądana kwalifikacja z całego ich wachlarza. W końcu przecież niejeden chciałby, żeby Pasożyt posprzątał mu mieszkanie.