"Te filmy mają swój specyficzny klimat, aurę, która mnie zachwyca! Rzadko takie rzeczy obecnie powstają." Tomasz Kot o swoich wrażeniach z pracy przy filmie „Skarb Mikołajka", w którym użycza głosu tacie głównego bohatera.
„Bardzo się ucieszyłem kiedy dowiedziałem się, że będzie trzecia część Mikołajka ponieważ poprzednie dwie części i praca nad polskim głosem ojca Mikołajka to była czysta przyjemność! Te filmy mają swój specyficzny klimat, aurę, która mnie zachwyca. Rzadko takie rzeczy obecnie powstają. Chodzi mi o przepiękne odtworzenie świata lat sześćdziesiątych, te samochodziki, przedmioty codziennego użytku, zanurzyć się w ten świat to czysta przyjemność!
Mało tego, każda z tych historii jest po prostu uniwersalna, nie mamy tam internetu, komunikatorów, wszystkich tych zabawek, które funkcjonują we współczesnym świecie ale pewne mechanizmy są identyczne. To znaczy młody chłopak, który jest czasem łobuziakiem i w grupie innych łobuziaków ma swoje przygody, rodzice, którzy mają, relacyjne problemy, które są też absolutnie dzisiejszymi problemami. Te rzeczy są wspólne, niezależnie czy ktoś urodził się w latach sześćdziesiątych czy w 2020.
Mam wrażenie, że poprzez tę trzecią część Mikołajek staję się, taką stałą pozycją jak „Harry Potter" czy „Władca pierścieni". To są filmy, które z powodzeniem może oglądać i dorosły i dziecko. Wydaje mi się, że trzy części przygód Mikołajka to już jest całkiem piękny wieczór filmowy!"
Tomasz Kot
Bohater ponadczasowych dzieł René Goscinny'ego i Jean-Jacquesa Sempé, uwielbiany przez dzieci i dorosłych Mikołajek, powraca na kinowe ekrany. Tym razem przebojowy chłopiec wyruszy na poszukiwanie zaginionego skarbu i z pomocą niezastąpionych kumpli postara się zapobiec niechcianej przeprowadzce.
Co z tego wyniknie – rozbawi i zaskoczy dosłownie wszystkich. Bo trzecia odsłona filmowych przygód Mikołajka to humor, akcja i atrakcje, które zadowolą nie tylko wiernych fanów bohatera, ale i tych, którzy dopiero co wkraczają do jego świata.
W polskiej wersji językowej w rolach rodziców tytułowego bohatera usłyszymy Maję Ostaszewską i Tomasza Kota.
W życiu Mikołajka najważniejsi są: mama, tata, szkoła i przyjaciele – banda nierozłącznych kumpli, bez których wszystko inne nie ma sensu. Kiedy więc tata chłopca awansuje i rodzina musi przeprowadzić się na dalekie południe, Mikołajek wpada w rozpacz. Bo jak tu wyobrazić sobie rzeczywistość bez najlepszych przyjaciół? Bez rogalików Alcesta, okularów Ananiasza, wygłupów Kleofasa – bez wspólnych psot, zabaw i żartów? To po prostu niemożliwe. Dlatego, by zapobiec nieszczęściu i wpłynąć na decyzję rodziców, Mikołajek wraz z ekipą wyrusza na poszukiwanie zaginionego skarbu. Wierzy, że odnalezione bogactwo pozwoli mu pozostać w domu i zatrzyma nieuchronną przeprowadzkę.
„Skarb Mikołajka" w kinach od 4 lutego!
Źródło: Kino Świat