Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 23.11.2012 A A A
Premiera Panoptikonu już dzisiaj
INFORMACJA PRASOWA
Materiał prasowy

W piątek 23 listopada w Kinie Centrum CSW w Toruniu odbędzie się polska premiera filmu historycznego „Panoptikon” w reżyserii Marcina Gładycha. W realizacji tej niezależnej produkcji zagrało blisko 150 osób i kilka grup rekonstrukcji historycznej. Film opowiada o stuleciu historii Polski widzianym przez pryzmat więźniów zabytkowego, toruńskiego aresztu "Okrąglak", jedynej w Europie Środkowo - Wschodniej realizacji idei więzienia idealnego - "panoptykonu".


Kilkuset aktorów zawodowych i nieprofesjonalnych. Przed kamerą senatorowie RP, muzycy rockowi, biznesmeni, dziennikarze, rzecznik uniwersytetu. Półtora roku realizacji w toruńskich plenerach i wnętrzach. Kilkaset godzin materiału. W piątek, widzowie po raz pierwszy zobaczą film, będący już w tej chwili zjawiskiem natury społecznej. Zdołał bowiem obudzić nawet wśród najmłodszych, zainteresowanie własną historią i zyskać nieco żartobliwe miano „superprodukcji”. Film będzie miał jednoczesną premierę na czterech ekranach w toruńskim Kinie Centrum i wybranych klubach.

 

Nowy film Marcina Gładycha jest dokumentem rekonstrukcyjnym. Pełnometrażowa produkcja zbudowana jest z pięciu epizodów historycznych. Mroczny, główny „bohater” to XIX–wieczny areszt „Okrąglak”. Miejsce wyjątkowe, jedno z trzech istniejących na świecie wcieleń idei filozofa Jeremy’ego Benthama „więzienia idealnego – panoptykonu”, w którym inwigilacja więźnia jest nieustanna i bezlitosna. Panoptikony wybudowano w Londynie, Filadelfii i właśnie w Toruniu. Gładych, twórca głośnego dokumentu „Hakerzy wolności” (2010) zafascynowany myślą Benthama, zderzył ją z polskimi realiami sięgając do losów ludzi więzionych w „Okrąglaku”. Sportretował Filomatów Pomorskich uwięzionych w roku 1901 przez Prusaków, aresztowanych w 1918 Powstańców Wielkopolskich, Polaków katowanych w 1939 przez Niemców i AK-owców zamykanych w 1945 przez Rosjan. Ostatni portret pokazuje zabójców ks. Jerzego Popiełuszki oczekujących w „Okrąglaku” na głośny proces z 1985 roku (co ciekawe Gładych kreśli inną niż oficjalna, wizję śmierci księdza).

 

W ten sposób powstał nieszablonowy portret historyczny blisko stu lat dziejów naszego kraju i miasta Torunia, jednocześnie przekazujący nam myśl wiodącą w przyszłość. Gładych sygnalizuje, że idea Benthama realizuje się właśnie dzisiaj i to nie w murach nowych panoptikonów, ale w… bitach plików „cookies” zapisywanych skrzętnie przez koncerny internetowe. Bitów pozwalających na sprawdzenie co jemy na śniadanie, gdzie jeździmy na wakacje, z kim się spotykamy. Permanentna inwigilacja staje się faktem, a panoptikon - naszym światem.

 

Realizacja filmu stała się w Toruniu wydarzeniem natury społecznej i obywatelskiej, a „Panoptikon” miano „pierwszego filmu społecznościowego w Polsce”. Prócz zawodowych aktorów, zagrało w nim blisko 150 osób związanych z artystycznymi, politycznymi i gospodarczymi środowiskami miasta. Przy produkcji asystowało kilkanaście grup rekonstrukcyjnych, wyposażonych w wozy pancerne.

 

Filmowi towarzyszy projekt muzyczny „Music Panoptikon”, w ramach którego powstały cztery videoklipy opowiadające o epizodach z filmu. Premierze towarzyszy wystawa zdjęć z planu autorstwa młodej fotograficzki Anny Wojciulewicz. „Panoptikon”, który już dzisiaj stał się żywą lekcją historii, nie zakończy żywota na premierze. Festiwalowa wersja wyruszy w podróż po świecie i trafi do szkół. Film będzie też regularnie wyświetlany w Kinie Centrum CSW w Toruniu.

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Nowy serial "Łowcy skór" jest już dostępny w serwisie MAX
Czteroodcinkowy serial dokumentalny “Łowcy skór” to historia ...
19. Edycja Festiwalu Filmów Afrykańskich AFRYKAMERA: African Gaze - Queer
W dniach 29 listopada – 4 grudnia 2024 roku w Warszawie odbędzie ...
„To nie mój film” z nagrodą na międzynarodowym festiwalu w Luksemburgu
„To nie mój film” Marii Zbąskiej otrzymał prestiżową nagrodę ...
WFF trampoliną dla młodych twórców. Jak festiwal otwiera drzwi nowym pokoleniom filmowców
Warszawski Festiwal Filmowy to nie tylko miejsce spotkań uznanych ...