Wczoraj rozpoczęły się w spotkania z improwizacją kabaretową pod nazwą I Gdański Festiwal Impro „Podaj Wiosło”. Impreza, która potrwa do 1 kwietnia to przede wszystkim możliwość spotkania się twórców i sympatyków tej formuły.
Pomysł festiwalu improwizacji zrodził się w głowie Wojciecha Tremiszewskiego, członka gdańskiego kabaretu LIMO oraz grupy improwizacyjnej „W Gorącej Wodzie Kompani”. Nazwę „Podaj wiosło” zaczerpnięto z dawnego spektaklu Teatru Wybrzeżak, wystawianego w latach 1997-2002 pod tym samym tytułem. „Była to w części improwizowana parodia telewizyjnego tokszołu, z kretyńskim, śmiejącym się z własnych dowcipów o babie prowadzącym, który gościł w swoim programie bardzo dziwnych gości.” – można przeczytać na stronie festiwalu.
Impro to forma występu, w której aktorzy grają bez przygotowanego wcześniej scenariusza. Ważnym elementem pokazu jest aktywne uczestnictwo widza poprzez proponowanie własnych rozwiązań dla odgrywanej scenki. Widz ma zatem wpływ na wybór miejsca, czasu, udziału poszczególnych aktorów w danym momencie na scenie.
Za granicą improwizacje odbywają się od połowy XX wieku. W Polsce dopiero raczkują. Przez ostatnich kilka lat powstało jednak kilka ciekawych grup zajmujących się właśnie tą sztuką sceniczną. Spośród nich w Gdańsku będziemy mogli zobaczyć: Teatr Improv AB OVO, Grupa AD HOC, Klancyk, KWIK, No Potatoes, Siedem Razy Jeden oraz W Gorącej Wodzie Kompani. Występy będą się odbywały w Teatrze Miniatura oraz w NCK – Ratuszu Staromiejskim.
Festiwal zakończy wspólne przedstawienie, które planowane jest jako nowa wersja spektaklu „Podaj wiosło”. Tym razem w rolę prowadzącego wcieli się Wojciech Tremiszewski, a aktorami będą uczestnicy zmagań improwizacyjnych.
Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Społeczno - Artystyczne KULTYWATOR, a współorganizacji podjęło się: Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku oraz Miejski Teatr Miniatura w Gdańsku.
