Za nami XI edycja skierniewickiego Rock May Festivalu. Koncertom towarzyszyła letnia pogoda, piknikowy nastrój, liczna widownia i oczywiście rockowa mocna muzyka.
Pierwszy raz od kilku lat organizatorzy nie mogli narzekać, że zimna i deszczowa pogoda przyczyniła się do niskiej frekwencji wśród publiczności.
- Ile razy podczas naszego festiwalu może być zimno – pytał retorycznie Mirosław Sumiński, odpowiadający za organizację festiwalu. – Przez kilka ostatnich lat pogoda nas nie rozpieszczała. W tym roku w końcu mamy wspaniałe warunki.
Letnia temperatura przyciągną przed Młodzieżowe Centrum Kultury w Skierniewicach kilkuset osobową publiczność, jakiej dawno na festiwalu nie widziano.
Dla niej w poniedziałek na scenie zagrały rodzime kapele: Front Cut, Rollercoaster Groove, Bright Lights oraz Pwyn. Wystąpił także laureat publiczności X edycji festiwalu krakowska grupa Unlumination, która mieszanką metalu i muzyki gotyckiej zakończył pierwszy dzień festiwalu.
W Święto Flagi (1 maja) odbył się konkurs, nie do końca na patriotyczną nutę. Z dwunastu zaplanowanych kapel stawiło się 10. Były to: Makijaż (Warszawa), NaSenNie (Dąbrowa Górnicza), Baza 1L (Zawiercie), The Sound Code (Ostrów Wielkopolski), Jolokia (Warszawa), Complane (Białystok), Thrudy (Bełchatów), Frost Commander (Warszawa), Mescalero (Wrocław) oraz Obligated To Nothing (Białystok).
- Zespoły były niezłe, co spowodowało że podczas obrad ostro się kłóciliśmy o każdą kapelę – mówi Andrzej Bialik, członek jury. – Wojtek (Ossowski – przyp. red.) nawet się obraził, że to nie jego faworyci wygrali i zapowiedział, że więcej już w jury tego festiwalu nie zasiądzie.
Faktycznie wspomniany Wojtek Ossowski po obradach jury wsiadł w samochód i odjechał w stronę Warszawy. Wtajemniczeni jednak twierdzą, że to nie spór o muzykę, a sprawy rodzinne przyczyniły się do pilnego opuszczenia festiwalu.
Pozostali członkowie jury (Marek Wiernik – dziennikarz Radia dla Ciebie, Jan Targowski – Polskie Radio Łódź, Paweł Jaremko – Studio Klinika Muzyka, Marek Sadowski – krytyk muzyczny oraz wspominany Andrzej Bialik – krytyk muzyczny) uczestniczyli w odczytaniu werdyktu, który brzmiał następująco:
„Po wysłuchaniu 10 zespołów występujących w konkursie jury postanowiło przyznać: pierwsze miejsce równorzędnie zespołom: JOLOKIA (1500 zł) i COMPLANE (1500 zł), trzecie miejsce (drugiego nie przyznano – przyp. red.) THE SOUND CODE (1000 zł) oraz wyróżnienie dla wokalisty zespołu THE SOUND CODE Wojciecha Krawca (500 zł).”
Ponadto publiczność przyznała swoją nagrodę w wysokości 500 zł, która trafiła do zespołu THRUDY. Przyznano również nagrodę specjalną, ponownie dla zespołu THRUDY, polegającą na wykonaniu dowolnej usługi z oferty firmy Studio Klinika Muzyka o wartości 800 zł netto.
Kulminacyjnym momentem festiwalu był występ gwiazdy – grupy HEY, która w tym roku obchodzi 20- lecie swojej działalności. Zespół zagrał mocno przekrojowo nie pomijając najbardziej znanych kawałków takich, jak „Teksański” czy „Moja i Twoja nadzieja” (których od początku koncertu głośno dopominała się publiczność), jak również zaprezentowano kilka nowszych utworów z bogatego repertuaru grupy.