
Twórcy przeboju kinowego „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra” powracają z nową komedią – „Na tropie Marsupilami”. Film stał się absolutnym hitem we Francji, bawiąc niemal 6 milionów widzów.
Amerykanie mają Jima Carrey’a („Ace Ventura”), Brytyjczycy - Rowana Atkinsona („Jaś Fasola”), a Francuzi - Alaina Chabata („Asterix i Obelix”). Tym razem Alain Chabat bawi jako dziennikarz Dan i jest „tak zabawny, że uważajcie na gumki od majtek” – zapowiadają krytycy.
Przygoda zaczyna się, gdy nieustraszony reporter dostaje zlecenie przeprowadzenia wywiadu z wodzem dzikiego plemienia Payów. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że do tej pory sprytny dziennikarz kręcił swoje mrożące krew w żyłach relacje, w przydomowym ogródku głuchej ciotki. Dan wyrusza do egzotycznej Palombii. Mając za przewodnika lokalnego cwaniaczka Pablito (Jamel Debbouze), niespodziewanie odkryje istnienie mitycznego stworzenia – Marsupilami.
Przygotujcie się na „świetną zabawę” i „radosne szaleństwo”, bo tak błyskotliwej komedii dla całej rodziny, jeszcze w Polsce nie było!
„Na tropie Marsupilami” w polskich kinach będzie można oglądać od 28 września.