Zakończył się XXI Ogólnopolski Przegląd Muzyki Więziennej „Blues zza krat”. W nowej, odświeżonej formule, poszerzonym składzie jury i muzykującymi skazanymi z całej Polski.
Koncert „na żywo”
8 października na wojkowickiej scenie zagrało na żywo 8 zespołów z całej penitencjarnej Polski oraz 2 wokalistów. To ewenement w skali kraju. Wojkowicki „Blues zza krat” to wydarzenie muzyczne, które poprzedza katowicką „Rawę Blues Festival”, i taki cel przyświecał organizatorom pierwszego konkursu przed wieloma laty. Spośród zgłoszonych do konkursu reprezentacji po przesłuchaniach „na żywo” profesjonalne jury wyłania zwycięzcę. Tegorocznym gościem specjalnym był bluesowy zespół KSW 4 BLUES, który –zgodnie z tradycją przeglądu - dał koncert.
Resocjalizacja
W festiwalu biorą udział zespoły muzyczne oraz soliści odbywający karę w jednostkach penitencjarnych w całej Polsce. Nierzadko zdarza się, że w skład zespołu wchodzi funkcjonariusz Służby Więziennej, który muzykuje razem ze swoimi podopiecznymi, lub też – sam mając muzyczne wykształcenie czy grając we własnym zespole po służbie – jest muzycznym opiekunem grupy.
„Wyznacz sobie jasny cel”
Tegoroczny koncert rozpoczął utworem instrumentalnym „Mały” z Zakładu Karnego w Zabrzu. Po nim koncertował jastrzębski Tooloud. „Wyznacz sobie jasny cel” – śpiewał Darek, wokalista zespołu i wychowawca, który wraz ze skazanymi przyjechał na przegląd z ZK Jastrzębie – Zdrój. Na scenie pojawili się także skazani z zakładów karnych w Nysie, Strzelcach Opolskich, Wojkowicach czy Głogowie. Ale to nie oni zdobyli najwyższe uznanie profesjonalnego jury. Pierwsze miejsce przyznano zespołowi z ZK Racibórz, w którym na perkusji – w części pozakonkursowej – zagrał wychowawca i opiekun grupy kpt. Tomasz Brzozowski.
Jak podkreślał przewodniczący jury, redaktor naczelny kwartalnika Twój Blues, Andrzej Matysik godne uwagi jest to, że skazani sami komponują i piszą teksty utworów. Penitencjarzyści z kolei widzą w niebanalnych utworach pracę, autorefleksję i proces dążenia do zmiany.