Festiwal, który potrwa do przyszłej środy, jest preludium przed listopadem, ogłoszonym przez senatorów Komisji Kultury i Środków Przekazy miesiącem Schulza i właśnie wtedy będzie miało miejsce najwięcej wydarzeń związanych z twórczością autora Sklepów cynamonowych.

Podczas festiwalu sławiącego surrealistyczno-symboliczną prozę Schulza oraz jego dokonania na polu malarstwa, grafiki czy rysunku, cechujących się groteską i karykaturą, usłyszeć będzie można liczne wykłady, jak choćby te które zostały zaprezentowane podczas pierwszego dnia. Inauguracyjne prelekcje wygłosili ukraiński pisarz Taras Prochaśko, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik, izraelski pisarz Dawid Grossman oraz rosyjski pisarz Wiktor Jerofiejew. Nieprzypadkowo zaproszono gości z Polski, Ukrainy i Izraela, gdyż w ten sposób organizatorzy pragną podkreślić, że Schulz był artystą żydowskiego pochodzenia, który urodził się na terenie dzisiejszej Ukrainy, pisał zaś po polsku.

„W ciągu tygodnia festiwalu będziemy mieć gości z 17 krajów świata. Jest to ogromne wydarzenie nie tylko dla naszego miasta, ale i dla Ukrainy, bo dzięki niemu twórczość Schulza staje się coraz bardziej obecna w ukraińskim dyskursie naukowo-literackim" – powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor festiwalu Wiera Meniok.

W kolejnych dniach festiwalu odbędą koncerty, spektakle teatralne, dyskusje literackie oraz wystawy artystów inspirujących się twórczością Schulza. Zorganizowana zostanie także międzynarodowa konferencja naukowa Bruno Schulz jako filozof i teoretyk literatury. Ostatni punkt programu stanowić ma prezentacja tłumaczeń dzieł artysty, których dokonał znany ukraiński pisarz Jurij Andruchowicz.