W Walentynki, 14 lutego, na ekrany kin wejdzie „Facet (nie)potrzebny od zaraz” – nowoczesna, niebanalna komedia o poszukiwaniu miłości i własnego ja w wielkim mieście oraz różnych, często zaskakujących obliczach relacji damsko-męskich. „Myślę, że takiego filmu jeszcze w Polsce nie było. Wiele kobiet będzie się identyfikowało z naszymi bohaterkami.” – mówi debiutująca na dużym ekranie Anna Czartoryska-Niemczycka.
Piękna aktorka, znana z seriali „Nad Rozlewiskiem” i „Szpilki na Giewoncie”, wcieliła się w dziennikarkę mającą stanąć wkrótce na ślubnym kobiercu. „Starałam się włożyć w tę postać wszystkie cechy, które mnie irytują w dziewczynach.” – żartuje gwiazda.
„Nasz film opowiada o grupie przyjaciółek, z których każda stara się ułożyć życie i rozplątać istotne dla siebie sprawy. Niektóre z nich znalazły już swoją drogę, inne wciąż zaliczają się do tych poszukujących. By osiągnąć cel, będą musiały ponowne spotkać się z mężczyznami swojego życia.” – mówi Czartoryska-Niemczycka.
„W Annie najbardziej polubiłam jej… wredność.” – śmieje się Czartoryska-Niemczycka. „Oczywiście żartuję. To przemiła postać, ale ma swoje złośliwości. Starałam się włożyć do niej wszystkie cechy, które mnie irytują w dziewczynach. Była to okazja, by zagrać kogoś, kto jest złośliwy, ignoruje innych, samemu pchając się z buciorami w życie przyjaciół. Wyżyłam się za wszystkie czasy, a widzowie będą mieć sporą zabawę, widząc, jak skończy ta postać.” – zdradza.
Wideo-wywiad z Anną Czartoryską-Niemczycką: