Scena familijna w Teatrze Druga Strefa w Warszawie już od dłuższego czasu „rzuca rękawicę” pędzącemu światu całodobowych kanałów emitujących kreskówki i konsolom do gier. Pokazuje dzieciom, że istnieje i inny świat: spokojny, w którym ludzie mają czas dla siebie nawzajem a przedmioty są nie po to by je gromadzić, tylko po to by się nimi inspirować i bawić. Tak będzie i tym razem, podczas przedstawienia „Beata co Leśmianem gada”, które odbędzie się 22 kwietnia o godz. 15.00 i 17:30.
„Historia Pięknej Parysady i ptaka Bulbulezara” jest opowiedziana piękną i poetycką polszczyzną. Podczas wyprawy na szczyt niebezpiecznej góry spragnionych szczęścia wędrowców kusi największy z możliwych strachów - Iluzja, która przekonując kanonadą szeptów i wrzasków, nalega, aby obejrzeli się za siebie. Nic nie wiadomo o losach tych, którzy jej ulegli, ale wzdłuż ścieżki na szczyt góry stoi wiele kamiennych posągów o ludzkich kształtach.
Drugą częścią przedstawienia są warsztaty teatralne, w których dzieci biorą udział wspólnie z rodzicami. To szansa nie tylko na bliższe zapoznanie się z maskami i lalkami, ale i na wgląd w świat teatru od strony sceny. Realizatorzy spektaklu uprzedzają, że w odróżnieniu od petshop'ów spektakl nie daje najmniejszej szansy na kolekcjonowanie czegokolwiek, poza wyobrażeniami.
Wykonanie: Beata Łuczak
Reżyseria i scenografia: Sylwester Biraga
Muzyka: Marek Żurawski