Za nami rozpoczęcie 30. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Wydarzeniem wprowadzającym do imprezy była druga już edycja konferencji zatytułowana „Kształcenie aktora wobec przemian teatru XXI wieku”.
W spotkaniu wzięli udział laureaci minionych edycji – starszyzna reprezentowana przez Cezarego Pazurę i Piotra Siejkę oraz uczestnicy Festiwalu sprzed kilku lat: Dobromir Dymecki, Emilia Komarnicka, Wiktor Loga-Skarczewski, Weronika Nockowska, Joanna Osyda i Tomasz Schuchardt. Prowadzenie – Jacek Wakar.
Podobnie jak podczas pierwszej edycji konferencji padały pytania o aktualność modelu kształcenia aktora obecnego w szkołach teatralnych, zwłaszcza w dzisiejszej sytuacji „rynku aktorskiego”, na którym popularność może zdobyć naturszczyk odpowiednio zareklamowany w mediach. Cezary Pazura wspomniał, jak na jego pytanie „Skąd się biorą aktorzy?” zadane podczas spotkania z młodzieżą, dziewczynka z widowni odpowiedziała: „Z X Factor”. Mimo zmieniającego się społecznego odbioru pozycji aktora, wszyscy uczestnicy konferencji zgodzili się, że teatralne wykształcenie jest dla nich bardzo ważne i przydatne. Stwierdzili, że bez niego niemożliwe byłoby ani prezentowanie swojego kunsztu na deskach teatru, gdzie trzeba wielokrotnie z sukcesem wcielać się w tę samą rolę, ani nie mogliby odgrywać ról różnorodnych, wymagających od aktora doboru zróżnicowanych środków. Bez warsztatu, nawet jeśli zyskaliby rozgłos, byłby to sukces jednorazowy i chwilowy.
W edukacji aktorskiej uczestnicy konferencji najbardziej cenili sobie wykształcenie w nich umiejętności samodzielnego poszukiwania treści roli i pomysłów interpretacyjnych. „Szukaj w sobie!” powtarzał Wiktor Loga-Skarczewski. Podkreślano, że szkoła aktorska musi raczej kształcić, niż uczyć, bo ważniejsza jest umiejętność doboru właściwych środków z posiadanego warsztatu, niż sam zestaw warsztatowych sprawności. Mówiono też o wielkim znaczeniu kontaktu z mistrzem, choć i tu zauważano, że rolą mistrza jest wskazanie uczniowi drogi do rozwijania jego własnego potencjału, a nie tworzenie swoich scenicznych kopii. Takich mistrzów-autorytety wspominali z rozrzewnieniem wszyscy uczestnicy konferencji; wśród wymienianych nazwisk nie zabrakło oczywiście twórcy festiwalu, profesora Jana Machulskiego.
Na zakończenie rozważań, w odpowiedzi na pytania z sali, powstał pomysł dodania do zajęć szkolnych przedmiotu „świadomość”. Propozycja raczej żartobliwa, odpowiadała jednak wątpliwości, jak się okazało powszechnej zarówno wśród dojrzałych, jak i początkujących aktorów, co do misji zawodu aktora i obecności czy też braku wspólnej płaszczyzny dla różnorodnych działań aktorskich w teatrze, filmie, serialu, radiu i kabarecie. „Zawsze musisz chcieć coś powiedzieć, musisz mieć przekaz” mówił młodszym kolegom Tomasz Schuchardt, a Joanna Osyda uzupełniała „I musi to być twoją pasją!”. Burzliwe oklaski na zakończenie konferencji potwierdziły aktualność poruszanych tematów dla adeptów teatralnego fachu.