Kamienica przy Inżynierskiej 3, dawny dom Teatru Remus, spłonęła 30 stycznia 2013 r. O tym pożarze słyszał każdy Warszawiak. Na tydzień przed premierą spektaklu „Obsesja” grupa teatralna została na lodzie – bez siedziby, scenografii i nadziei na wystawienie premiery w zaplanowanym terminie. Czy ta historia ma dalszy ciąg?
Ogień doszczętnie zniszczył kamienicę przy Inżynierskiej 3, gdzie znajdowały się liczne pracownie artystyczne i kultowy „Sen Pszczoły”, ale na szczęście obyło się bez ofiar. Szczęśliwie również Komuna Warszawa, Instytut Teatralny i Centrum Sztuki Współczesnej wyciągnęły pomocną dłoń i zaoferowały przestrzeń pod wystawienie premiery 6 lutego. Udało się! Pomimo trudności zarówno premiera, jak i pozostałe spektakle warszawskie i wyjazdowe odbyły się w zaplanowanych terminach. Następnie przez ponad półtora roku członkowie Stowarzyszenia Teatralnego Remus walczyli o to, by wspomnienie o pożarze nie było ostatnim.
Całkowitemu zniszczeniu uległo wyposażenie Teatru – wartość strat materialnych w wyniku pożaru szacujemy w sumie na co najmniej 100 tys. zł. Był to w końcu nasz 18-letni dorobek – mówi Katarzyna Kazimierczuk, prezes Stowarzyszenia. Na szczęście otrzymaliśmy ogromną pomoc i spotkaliśmy się z wielką życzliwością środowiska teatrów niezależnych, naszych partnerów, współpracowników, grantodawców, władz lokalnych oraz wolontariuszy, bez których pomocy byśmy polegli. Wsparli nas również zagraniczni artyści – zespół duńskiego Odin Teatret, zorganizował zbiórkę funduszy, by nam pomóc, a pracownicy techniczni Teatre du Soleil w Paryżu – zbiórkę sprzętu oświetleniowego. Również władze lokalne Dzielnicy Praga Północ wykazały się daleko idącą chęcią pomocy przy uruchomieniu nowej stałej siedziby Stowarzyszenia. W końcu znaleźliśmy tę najlepszą i po wielu przejściach z remontem, możliwym dzięki dotacji Funduszu dla Organizacji Pozarządowych Grantu Blokowego Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, a także Dzielnicy Praga Północ, naszym nowym domem jest budynek w podwórzu Kępnej 6! - podsumowuje, już teraz szczęśliwa, prezes Remusa.
W taki oto sposób, po niespełna dwóch latach od premiery, „Obsesja” wraca na deski. Spektakle odbędą się 24 i 26 października oraz 14 listopada, a na wszystkie terminy wstęp jest wolny – należy tylko uprzednio zarezerwować miejsca: teatr.remus@wp.pl
„Obsesja” w reżyserii Katarzyny Kazimierczuk to spektakl poruszający w nietypowy sposób tematykę dyskryminacji. Tytuł nawiązuje do historii marokańskiego artysty, znanego jako Malik, który podczas stypendialnego pobytu w Polsce został brutalnie pobity: „Po tym zdarzeniu (…) wciąż rozglądam się nerwowo, myślę o tym, że za chwilę ktoś może mnie zaatakować. To już jest obsesja”. Zespół Teatru Remus zebrał w „Obsesji” autentyczne historie – świadectwa osób, które doświadczyły agresji na tle rasowym. Z tymi przejmującymi historiami kontrastuje piękno odległych kultur, obecne w warstwie muzycznej i choreograficznej. W spektaklu aktorzy Teatru Remus wykonują tradycyjne wielogłosowe pieśni z różnych zakątków świata: Maroka, Ugandy, Korsyki, Włoch, Brazylii i krajów bałkańskich. Zespołowi towarzyszą artyści: japoński tancerz butoh – Rui Ishihara oraz Hana Umeda – aktorka wykonująca tradycyjny japoński taniec Nihon Buyo. Spektakl zrealizowano ze środków Europejskiego Funduszu na Rzecz Integracji Obywateli Państw Trzecich oraz z budżetu państwa, a także ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.