17 stycznia w Park City w Utah startuje Sundance Film Festival, największy festiwal filmów niezależnych w USA. Na festiwalu będzie miała miejsce światowa premiera filmu „Nieulotne” w reżyserii Jacka Borcucha, jednego z najbardziej cenionych i rozpoznawalnych za granicą polskich reżyserów młodego pokolenia, którego poprzedni obraz - „Wszystko, co kocham” był polskim kandydatem do Oscara. Film zostanie zaprezentowany w elitarnym Konkursie Międzynarodowym. „Nieulotne” to drugi z rzędu film Borcucha wybrany do selekcji festiwalu Sundance, co niewątpliwie jest wielkim sukcesem reżysera, ale i znaczącym osiągnięciem polskiego kina na arenie międzynarodowej.
W latach 60. ubiegłego wieku odnaleziono tajemnicze tablice, które nazwano potocznie kalendarzem Majów. Według przetłumaczonych na nasz język informacji, 21 grudnia 2012 roku ma nastąpić koniec świata. Ta prorocza wizja zagłady zainspirowała kanał Scifi Universal do rozpoczęcia końcowego odliczania. Każdego wieczora, od 1 do 21 grudnia, zapraszamy na wieczór z filmem katastroficznym, który „umili” czas oczekiwania na totalną zagładę Ziemi.
Debiutujący w filmie „Mój rower” światowej klasy jazzman Michał Urbaniak zdobył nagrodę dla Najlepszego Aktora podczas tegorocznego Tallinn Film Festival. „Obiecałem, że będę prawdziwy i to się sprawdziło” – skomentował aktor.
Producent hitów „Róża” i „Galerianki” prezentuje chwytającą za serce komedię o nie pierwszej miłości. W rolach głównych – ulubiony aktor Wojciecha Smarzowskiego, dwukrotnie nagradzany na Festiwalu w Gdyni, Marian Dziędziel oraz prawdziwa dama polskiego kina – Ewa Wiśniewska. „Piąta pora roku” w kinach od 26 grudnia.
Legendarna PIŁA powraca! Kontynuację jednego z najbardziej przerażających horrorów wszechczasów "Piłę Mechaniczną", tym razem w wersji 3D, będzie można zobaczyć w kinach od 4 stycznia.
„Chcieliśmy, żeby wystąpił w „Iron Man”. Problem w tym, że nikt nie potrafił go wtedy odnaleźć. Normalnie facet zapadł się gdzieś pod ziemię.” Problemów, z jakimi zetknął się Robert Downey Jr., nie miał na szczęście mistrz komedii Wes Anderson. W jego najnowszym filmie „Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom” (premiera 30 listopada) powraca słynny pogromca duchów i serce niewieścich. Człowiek, który złamał nos samemu De Niro. Przyjaciel świstaków, miłośnik golfa i chicagowskich Bearsów. Jedyny i niepowtarzalny - Bill Murray.