„Chce się żyć” Macieja Pieprzycy urasta na sensację Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu. Reprezentujący Polskę obraz zachwycił widzów i krytyków. Pierwsi zgotowali filmowi owacje, jakich na imprezie nie widziano od lat; drudzy nie mają wątpliwości – „Chce się żyć” to jeden z najpoważniejszy kandydatów do głównych nagród festiwalu.
Bohaterką retrospektywy podczas czwartej edycji American Film Festival (22-27 października, Wrocław) będzie Shirley Clarke - wybitna reżyserka nazywana damskim Jonasem Mekasem, autorka genialnych krótkich form filmowych starających się uchwycić czysty taniec oraz wielokrotnie nagradzanych dokumentów i wideo.
Jeśli po obejrzeniu „Drive” marzycie, żeby wraz z Ryanem Goslingiem sunąć po mrocznych zaułkach miasta, to wyhamujcie – pora przesiąść się do czegoś szybszego. Już 8 listopada, w kinach pojawi się najbardziej oczekiwany film roku – „Wyścig”, z Chrisem Hemsworthem w roli głównej.
Los potrafi często doświadczyć człowieka tak, że trudno się podnieść. Są jednak ludzie, którzy wobec największych przeciwności wydają się być niepokonani. Ich prawdziwą siłą jest to, że nigdy nie tracą nadziei.
Czwarta edycja American Film Festival odbędzie się w dniach 22-27 października we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty. W programie tradycyjnie już dwie sekcje konkursowe, prezentujące najciekawsze dokonania amerykańskiego kina niezależnego - Spectrum (fabuły) oraz American Docs (dokumenty), a także sekcja Highlights z premierowymi pokazami specjalnymi uznanych twórców i retrospektywy filmowej klasyki.
Plakat nowej czeskiej komedii o przewrotnym tytule „Polski film”, zapowiada film, który spodoba się osobom nie traktującym życia zbyt serio. Czy nagie pośladki to nawiązanie do pamiętnej sceny stemplowania pupy w „Pociągach pod specjalnym nadzorem”, czy po prostu aluzja do naszych krajowych kompleksów? A może sąsiedzka rada „hej, koledzy złapcie dystans, bo tak będzie dla was lepiej”? Właściwą odpowiedź znajdziemy na ekranach kin już 6 września.